poniedziałek, 9 kwietnia 2012

13. Kłamstwo na kłamstwie

Kolejne czytadło, o którym nie chcę zapomnieć, a z moją pamięcią już za kilka dni zapomnę autora lub tytuł, a zapomnieć nie chcę.

Daria Doncowa "Kłamstwo na kłamstwie"

"Dasza Wasiliewna, detektyw-amator, znów wszczyna śledztwo, tym razem wstrząśnięta śmiercią Poli, córki najlepszej przyjaciółki. Milicja uważa wszystko za zbieg okoliczności, Dasza jednak wie swoje... Perfekcyjna intryga, czarny humor i szalone pomysły w książce, która odniosła już ogromny sukces w Rosji i w Niemczech."
 Długo czekałam na taką książkę. Przez niektórych autorka jest nazywana rosyjską Chmielewską, inni zaś uważają to za spore nadużycie. Osobiście odnalazłam w niej to wszystko co polubiłam w twórczości naszej rodzimej pisarki: kryminał i zarazem komedia, trochę komedii, ciekawy również zabawny styl pisania, wciągająca akcję. W książkach Chmielewskiej rządzi w dużej mierze przypadek, tu go nie mamy.
"Życie jest pełne niespodzianek! Kolejny raz przekonuje się o tym 

Daria Wasiljewa, której instynkt detektywa-amatora pomaga rozwiązać najdziwniejsze zagadki kryminalne. Jednak to, co się stało, przeszło jej najśmielsze oczekiwania. Wstrząśnięta nagłą śmiercią Poli, córki serdecznej przyjaciółki, udała się do kostnicy po ciało. Tam odkryła, że dziewczyna... ożyła!!!"

Zrządzenie losu i przypadek nie jest potrzebny, mamy bohaterkę, która stara się rozwikłać zagadkę śmierci i nie śmierci znajomej, chęci do zabawy detektywistycznej ma, ale informacje woli zdobywać płacąc za nie niż więcej ruszać główką, ale czy da się? Skoro w jej nowobogackim domu kręci się ekipa telewizyjna, a jej rodzina czasem dorównuje jej poziomem "zwariowania". Dzięki temu jest pełno zabawnych lub dziwnych sytuacji. Wraz z Daszą rozwiązujemy powoli zagadkę, nie tylko tego czemu ktoś chciał zabić Polinę, ale także kim ona naprawdę była. Każdy przedstawia ją  winnym świetle, jaka była prawda?

Naprawdę mnie wciągnęła, nawet nie wiem kiedy opłynęła mi noc nad tą książką, ale warto było.
To nie jest Chmielewska, ale jeśli lubisz taką literaturę, to ta pozycja jest dla Ciebie. 



    Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej. -   Jean-Paul Sartre

1 komentarz:

  1. Jeśli choć w połowie przypomina Chmielewską to warto ją przeczytać...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...