wtorek, 28 marca 2017

245. Kolorowe motylki dawno temu

Wpadł mi w ręce haft wykonany przeze mnie ponad 10 lat temu. Wzór Kolorowe motylki pochodził z Kramu z robótkami 7-8/2003 więc powstał zapewne w roku 2003 lub 2004. Teraz widzę wiele niedociągnięć  i niedoskonałości.
 
Haft wykorzystany został jako pokrowiec na poduszkę. Na przywoływanie wiosny w sam raz, tak więc zdobi teraz moją kanapę.
Ciekawi mnie ile bym jeszcze znalazła swoich starszych prac  gdybym pochodziła po znajomych.


 

środa, 8 marca 2017

244. Luty w książkach

Po owocnym styczniu nadszedł okres, w którym czytanie jak i wolny czas stały się dla mnie towarem luksusowym. Tak więc mogę pochwalić się jedynie sześcioma przeczytanymi książkami (łącznie 2310 stron).
Laura Griffin - Nie do pisania
Dla mnie strzał w dziesiątkę. Młoda agentka FBI stara się rozwiązać sprawę brutalnych morderstw kobiet spotykając się z nieprzychylnością lokalnych stróżów prawa. Przyjemnie i wciągająco napisana ciekawiła mnie do ostatnich stron.
Douglas Preston, Lincoln Child - Karmazynowy Brzeg
Jak się już pozna agenta Pendergasta coraz chętniej sięga się po jego kolejne sprawy. Czarownice, piraci, skarby, demony i FBI. Tym razem sporo się działo.
Louise Shaffer - Szczęśliwy traf
Tym razem powieść obyczajowa o poznawaniu losów swojej rodziny. Młoda kobieta po śmierci matki postanawia dowiedzieć się więcej o jej życiu i waśni z babcią. Dzięki temu wiele zaczyna rozumieć.
Weronika Wierzchowska - Szukaj mnie
To kolejna książka o zagłębianiu się w dawne czasy. Przyjemna i szybka w czytaniu opowieść, w której bohaterka poznając niezwykłe losy swojej prababki uporządkowuje swoje własne.
Tess Gerritsen - Śladem zbrodni
20 lat po śmierci rodziców, rodzeństwo pragnie odkryć tajemnice z nią związaną. Agenci CIA, MI6, arystokraci, dyplomaci, trochę zbrodni i trochę romansu. Taka do przeczytania w jednej wieczór. Szału jak na tę autorkę nie ma, ale nie żałuję czasu poświęconego na jej lekturę.
Krystyna Mirek - Szczęśliwy dom
Pierwszy tom z cyklu Jabłoniowy Sad to bardzo udany początek. Piękna i ciepła opowieść o domu, do którego każdy chętnie by wrócił by nabrać sił do walki z losem. Z czego chętnie korzystają cztery córki gospodarzy, każda z innymi problemami i życiowym bagażem.

Jak widać zaczęłam też wyszywać kolejny mini hafcik. Cyklamen po raz drugi, ten dostałam od Ani.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...