poniedziałek, 9 października 2017

258. Wrzesień i prezent

We wrześniu przeczytałam tylko dwie książki. Jakoś w dalszym ciągu nie mogę się czytelniczo rozkręcić. Zaczęłam od sprawdzonego autora i sięgnęłam po Mary Higgins Clark. „Do zobaczenia” to przyjemny kryminał trzymający w napięciu aż do końca, a do tego napisany w bardzo przystępny sposób. Sama przyjemność czytania. Następnie przeczytałam „Lawendowe pole” Jennifer Greene – trzy siostry, trzy opowieści o miłości. Nic porywającego.
Dotarła też do mnie przesyłka od Violi, śliczny komplecik:

Bardzo dziękuję!

7 komentarzy:

  1. Zawsze to o dwie książki więcej
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mary Higgins Clarke to także mój typ

    OdpowiedzUsuń
  3. Alojka! Piękny Komplecik Otrzymałaś - Pozdrawiam Cię Serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli lubisz kryminały to polecam 'Dom sióstr' Charlotte Link. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. "lawendowe pole" mam na półce i czeka na swoją kolej do przeczytania :)
    a prezenciki dostałaś śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dwie książki to też dobry wynik... Zawsze coś więcej niż 0 tak jak u mnie...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...