piątek, 11 października 2013

108. Śliwki w cieście i nie tylko

Rozchorowałam się dlatego mało "działam", ale tuż przed chorobą owładnęły mną śliwki.
było więc ciasto ze śliwkami, a raczej śliwki w cieście:
miało być dużo śliwek, mało ciasta :)
a robi się prościutko:
pół szklanki maki
190g masła
szklanka cukru
1 jajko
1 żółtko
opakowanie cukru waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
śliwki
Zagniatamy zwyczajne kruche ciasto, owijamy w folię aluminiową i wstawiamy do lodówki na 30 minut.
Przez ten czas myjemy śliwki i wyjmujemy pestki.
Na blachę wykładamy ciasto, na nie połówki śliwek i kruszonkę na wierzch.
Pieczemy 30 minut w 180 stopniach
Robiłam z podwójnych porcji.

Oprócz tego śliwki zamieniły się m.in w kompoty:

Pragnę też bardzo podziękować dwóm utalentowanym blogerkom:
Bori Bori, za kolczyki jakich jeszcze nie miałam:

oraz Kindze za cudowną paczkę:
Same widzicie jakie cuda. W dodatku to moje pierwsze spotkanie z papierową wikliną  :)

Dziewczyny z Paru chwil wytchnienia wyposażyły mnie w bardziej ambitną lekturę:

Bardzo wszystkim dziękuję!!

"Przyjaciel to prezent, któy robisz sobie samemu" - R.L. Stevenson

12 komentarzy:

  1. Ale mi smaka narobiłaś ! A gdzie ja teraz w nocy znajdę ciast ze śliwkami z moją ukochaną kruszonką mniam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciasto wygląda bardzo apetycznie, a prezenty świetne... Tylko pozazdrościć... :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie mam śliwek, wszystkie były w tym roku robaczywki.
    Jeden placek zrobiłam z kupionych i trochę sobie ususzyłam. Szkoda, że miałam ich mało bo kocham śliwki te słodziutkie jak miód, pokurczone już.
    Śliczności dostałaś - jesteś szczęściara.
    Muszę i ja zrobić na tym blogu w końcu konkurs. Myślę o nim, ale jakoś schodzi
    . Przetwory mi zabierają mi wolny czas od lata już. I jeszcze końca nie widać.

    Pozdrawiam i życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam śliwki, chyba pod każdą postacią, a najbardziej w kruchym cieście, ale mi zrobiłaś smaka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piję rano kawkę a tu takie ciacho widzę.Ślinka cieknie Buuu. Kwiaty z krepiny cudne.Pozdrawiam i zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  6. mmmm <3
    świetne ciasto
    +
    zapraszam na biżuteriowe candy!! :D
    http://uszatkaa.blogspot.com/2013/09/candy_13.html

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciasto wygląda pysznie, a prezenty urocze.

    OdpowiedzUsuń
  8. To pysznie wyglądające ciasteczko przydałoby mi się do kawusi, która właśnie piję :)
    Nigdy jeszcze nie robiłam śliwkowego ciasta a musi wspaniale smakować.
    Dzięki za przepis.
    Prezenciki śliczne dostałaś.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. śliweczki w cieście... Mmm Uwielbiam:)
    Em

    OdpowiedzUsuń
  10. Cieszymy się że nagroda się spodobała. W przyszłości na pewno zorganizujemy nie jeden konkurs, zachęcamy do śledzenia naszego bloga:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...