Zostałam poproszona o przepisy na ciasta z chrzcin, a już
tak mam, że jak prosi ktoś kogo lubię to trudno mi odmówić, zresztą czemu bym
miała? Ale nie zanudzę Was wszystkimi trzema na raz. Na początek MIODOWNIK,
czyli to z pierwszego planu, najniższe, ale wg mnie najsmaczniejsze.
Ciasto, które towarzyszy mi od najwcześniejszych lat. Kiedyś
babcia robiła je na wszystkie ważniejsze święta. Więc jak chrzciny jej
prawnuczki miałyby się obejść bez niego? Co prawda babci pod tym względem nie
dorównam, ale najważniejsze że smaczne było. Miało też nie być za wysokie żeby
gościom zostało miejsce na tort, stąd tylko 3 warstwy, nie za grube bo blacha
była spora.
Składniki:
1/2 kostki margaryny lub masła
2 duże łyżki miodu
szklanka cukru pudru
4 szklanki mąki
łyżeczka sody
2 jajka
½ litra mleka
Budyń waniliowy
½ kostki masła
3 łyżki cukru pudru
dżem z czarnej porzeczki lub inny wedle uznania, ciasto
jednak wychodzi słodkie dlatego kwaśny dżem wspaniale harmonizuje z nim.
W garnku rozpuszczamy pół kostki margaryny, dodajemy miód i
cukier. Gotujemy na wolnym ogniu 5 minut ciągle mieszając aż masa będzie
jednolita. Studzimy mieszając od czasu do czasu. Gdy będzie już tylko ciepła
dodajemy mąkę sodę oraz jajka i wyrabiamy.
Dzielimy na części, w zależności od liczby warstw. (U mnie były
4 warstwy ale do tego ciasta zużyłam tylko 3). Każdą z nich rozwałkowujemy do
blach i pieczemy oddzielnie przez 15 minut w 180 stopniach.
Tak przygotowane warstwy mogą spokojnie przeleżeć kilka dni
w papierze, nawet jest to zalecane, stają się wtedy znacznie bardziej kruche i
mają lepszy smak. Nie mówiąc już o tym, że można je przygotować zanim świąteczna
gorączka nas porwie. Podobno można je przechowywać nawet 3 miesiące ale nie
próbowałam, u mnie jest to zazwyczaj kwestia tygodnia, góra dwóch.
Masa również jest prosta: gotujmy budyń, masło ucierany z
cukrem pudrem. Nadal ucierając dodajemy przestudzony budyń (jak ktoś lubi może
do niej dodać np. rodzynki).
Warstwy ciasta przekładamy kremem pamiętając żeby jedną z
nich przesmarować też dżemem.
Na wierzch można dać polewę czekoladową , jest wtedy równie
dobre.
Macie też takie ciasta, które towarzyszą wam od dziecka?
W zeszłym tygodniu dostałam też paczkę od Kasi J, z wygranymi książeczkami:
Bardzo lubię zaglądać na jej blog, pełno tam wspaniałych recenzji i ciekawych wydawniczych nowości, dlatego tym bardziej cieszy mnie, że doceniła mój komentarz konkursowy.
Kasiu jeszcze raz bardzo dziękuję!
Wracając do cytatu z ostatniego postu to również nie darzę uwielbieniem pani Manueli, ale cytat mi się bardzo spodobał.
Więc tym razem cytat, który daje mi ostatnio dużo do myślenia, raz się z nim zgadzam innym razem wręcz przeciwnie:
„W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.” - Carlos Ruiz Zafón
Apetyczny przepis :)
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej :) Uwielbiam książki :)
Pozdrawiam :)
Gratuluję wygranej ;)
OdpowiedzUsuńGratuluj wygranej.
OdpowiedzUsuńCiasto przypomina mi to które moje dzieci uwielbiają i bez, którego żadne święta się nie obywają a piecze go głównie mój syn.
Też ciasto jest piernikowe, trzy warstwy ale masa grysikowa, znakomita, czasem przekładamy również dżemem, ale dzieci wolą bez.
My to nazywamy plackiem królewskim.Im starszy tym smaczniejszy.
gratuluję wygranej! u mnie mama tez często robi miodownik:)
OdpowiedzUsuńAż mi ślinka leci na to ciacho !
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej ;)
A cytat cudowny, daje do myślenia :)
pozdrawiam,
Mika <3
Ten cytat jest mi bardzo dobrze znany... ;)
OdpowiedzUsuńoj tam oj tam bez przesady, nie można mieć wątpliwości?
OdpowiedzUsuńNie zgadzam się z Zafonem.:) Dzięki za przepis - mnie od dzieciństwa towarzyszy jabłecznik mojej mamy - uwaga - bez cynamonu, bo mama go nigdy nie lubiła i nie lubi. I teraz nie smakują mi szarlotki z cynamonem.:)
OdpowiedzUsuńwitaj :) u mnie oczywiście babcia też była mistrzynią miodownika, który u mnie w domu nosił nazwę królewiec i zamiast masy budyniowej, grysikowa była, ciasto z dnia na dzień było smaczniejsze :) słodkie i delikatne!! mniam!
OdpowiedzUsuńgratuluję wygranej!
pozdrawiam
Masz może zdjęcia tego ciastka ?
OdpowiedzUsuń