Niebawem zacznę pracę nad kilkoma haftami. Jestem na etapie kompletowania materiałów, ale potrzeba postawienia kilku krzyżyków była duża. Postanowiłam więc wykorzystać resztki po poprzednich pracach.
Ścinek materiału po baletnicy w sam raz nadawał sie na zakładkę, szybko też znalazł się pasujący malutki wzorek, z gazetki, którą otrzymałam od Justyny.
Minęła godzinka nawet nie cała i skończone, na szybko, prosto więc żadna rewelacja, ale przy tylu książkach, które na raz czytam zakładki są na wagę złota ;)
Przypomina mi trochę kwiaty wiśni, może jabłoni, ale na pewno wiosenne klimaty.
Jesień natomiast odnalazłam w jednej z zagranicznych gazetek: Mani di Fata:
Pomysłowo, kolorowa, jesiennie i radośnie, kiedyś na pewno wykorzystam ten pomysł.
Piękna ta zakładka. A co czytasz?
OdpowiedzUsuńCudna :) Też kiedyś podobne robiłam :)
OdpowiedzUsuńurocza :0
OdpowiedzUsuńEkspresowo stawiasz krzyżyki, niecała godzinka ho, ho!
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka !!!
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka !
OdpowiedzUsuńpiękny kwiat jabłoni na zakładeczce!! :)
OdpowiedzUsuńi wspomnienia w takie dni ożywają
ładnie i szybko, to lubię ;) chyba kwiat wiśni to jest :) a pomysł na stół ciekawy:)
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładeczka.Lubię haft chociaż sama nie haftuję.Kiedyś krzyżykowałam, by w szarej rzeczywistości socjalistycznej ozdabiać dzieciom ciuszki.)
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna zakładka:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zakładka...
OdpowiedzUsuńZakładka wyszła ci rewelacyjnie. Szczególnie przy takiej pogodzie kolory są na wagę złota :) Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie dzisiaj pochmurno, szaro i buro :(
OdpowiedzUsuńfajnie fajnie ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie po odbior wyroznienia za ciagly wzrost, kreatywosc i dobry humor ;D
fioridifantasia.blogspot.it
pozdrawiam;D
Zapraszam do mnie po wyróżnienie. Beata.
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona zakładką, z nutką zazdrości patrzę na Twoje umiejętności haftowania ;)
OdpowiedzUsuńJak to nie cała godzinka?! ;) Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuń