środa, 23 maja 2018

269. Łobuziak

Bardzo podobał mi się ten wzór, więc jak tylko nadarzyła się okazja wskoczył mi na tamborek. Ten uroczy łobuziak został dołączony do prezentu urodzinowego.
 Nie obyło się oczywiście bez zmiany kolorów. Dobierałam je według własnych upodobań i posiadanych resztek muliny.

wtorek, 24 kwietnia 2018

268. Czytam

Dawno mnie tu nie było, czas ciągle jest dla mnie to warem deficytowym, ale cóż... ciągle liczę na to, że będzie lepiej. Choć z każdym dniem przybywa coraz więcej spraw do załatwienia i rzeczy do zrobienia. Na szczęście w chwilach gdy nie nie miałam już sił na nic udało mi się przeczytać kilka książek. 
 W lutym:
Grzechu warta – Agata Przybyłek
Zagubiona przeszłość – Jodi Picoult
Wszystko dla ciebie – Joanna Sykat
Za zamkniętymi drzwiami – B.A. Paris
Motyl – Lisa Genova
W marcu:
Białą wilczyca - Theresa Révay
Wszystkie marzenia świata - Theresa Révay
Uczucie silniejsze od strachu - Marc Levy
Niedobra miłość – Jonathan Kellerman
Jak to u mnie, od kryminałów thrillerów, przez powieści obyczajowe aż do lekkich czytadełek. Ale każda z tych książek podobała mi się. Teraz próbuję znaleźć czas by i w kwietniu sobie poczytać

sobota, 31 marca 2018

267. Wielkanoc

"
Wielkanoc to czas otuchy i nadziei. 
Czas odradzania się wiary w siłę Chrystusa i drugiego człowieka. 
Życzę aby Święta Wielkanocne przyniosły radość oraz wzajemną życzliwość. 
By stały się źródłem wzmacniania ducha. 
Niech Zmartwychwstanie, które niesie odrodzenie, napełni Was pokojem i wiarą, 
niech da siłę w pokonywaniu trudności i pozwoli z ufnością patrzeć w przyszłość...

"
Niestety ciągle jestem niepozbierana i nie pogodzona z ostatnimi wydarzeniami w moim życiu więc ciężko mi znaleźć chwilę na robótki. Nie mam więc żadnych nowych ozdób wielkanocnych stworzonych moimi rękami. Jednak jak się okazało znalazł się ktoś kto postanowił dodać tym ciemnym moim dniom trochę koloru darując mi takie oto piękne pisaneczki w kubraczkach.

Pani Małgorzato są piękne! Bardzo dziękuję!

niedziela, 11 marca 2018

266. I z kociakiem

Przedstawiam wam do kolekcji kolejną literkę ze zwierzakiem. I z kociakiem:
 I tak oto nie ma już żadnych wątpliwości jakie imię stworzą
 Została już tylko jedna literka A, ale będzie inna niż pierwsza bo czemu w tak krótkim imieniu obrazki mają się powtarzać?

W tym tygodniu zawitał do mnie listonosz z paczuszką od jolajki. Zobaczcie co za wspaniałości:

 Jeszcze raz bardzo za nie dziękuję, a was zapraszam na bloga mojej ofiarodawczyni ;)



 

niedziela, 11 lutego 2018

265. Czytałam

Styczeń zaowocował w cztery przeczytane książki. Jeszcze rok temu powiedziałabym mało, patrząc jednak na poprzednie miesiące z takiego wyniku powinnam być zadowolona.
Dla pewności sięgnęłam po sprawdzonych autorów. Erica Spindler nie zawiodła mnie nigdy i pomimo iż wplotła w akcje "7" "szczególnych zdolności bohaterów" - podobało mi się. Drugim takim typem była Camilla Läckberg. Jak już zaczęło się czytać Sagę o Fjällbace - z chęcią sięga się po kolejne tomy. Szkoda tylko, że mam lukę z kolejności, ale na pewno uda mi się przeczytać i brakujący tom. Na sam koniec zostawiłam sobie czytadełka dla pań. Wszak takie lekkie, czasem zabawne historie idealnie nadają się do relaksu. Książki Agaty Przybyłek sprawdziły się w tym zakresie. 

Dziękuję wszystkim za miłe komentarze i zmykam korzystać z ostatnich chwil tej niedzieli.

wtorek, 30 stycznia 2018

264. Słonecznikowa panna

Słonecznikowa baletnica ujrzała światło dziennie, a raczej nocne. Zaledwie kilka minut temu postawiłam ostatni krzyżyk.
 Teraz pora brać się za kolejną dziewczynkę  z Salu u Magos. Będę się starała zabrać za nią jak najszybciej, ale co mi wyjdzie? Okaże się .
Pozdrawiam wszystkich ciepło ...

sobota, 6 stycznia 2018

263. Przeczytany 2017

W grudniu moje czytanie nieznacznie się ruszyło. Przeczytałam aż pięć pozycji. Trzy z nich składały się na cykl Raintree: Piekło Linda Howard, Nawiedzony Linda Winstead Jones i Sanktuarium Beverly Barton to powieści paranormal. Jeśli ktoś lubi takie klimaty - polecam. Kolejną grudniową książką była Czerwień Jarzębin. Drugi tom Leśnej Trylogii Katarzyny Michalak. Przedstawiać go nie trzeba. Jako ostatnią w 2016 roku udało mi się skończyć Skok Lee Goldberg i Janet Evanovich. Czyta się bardzo przyjemnie ale nie porywa.

Rok 2017 był zdecydowanie najsłabszy od czasu gdy zaczęłam się z wami dzielić swoimi czytelniczymi postępami. Tylko 45 przeczytanych książek, czyli nie wiele ponad połowa tego co z wzeszłym roku, nie boli mnie aż tak jak dwa miesiące, w których nie udało mi się przeczytać ani jednej książki. 
Były też miłe wydarzenia, przez które czuję się dumna! Oto moja księżniczką, którą prowadzałam do biblioteki, następnie założyłam kartę gdy na mojej brakło już miejsca na książki dla mnie tak ona zaczęła wypożyczać, została nagrodzona! Trzecie miejsce w konkursie na Czytelnika Roku w kategorii 1-5 lat.

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze i pozdrawiam.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...