czwartek, 4 lutego 2016

204. Faworki i styczniowe książki

Czas mi dzisiaj minął na przygotowywaniu faworków na jutrzejszy Tłusty Czwartek. Częstujcie się:
Styczeń zaowocował w kilka pozycji na mojej liście przeczytanych. W sumie 3038 stron.

W imię miłości - Katarzyna Michalak
Znów sięgnęłam po książkę tej autorki. Jak poprzednio czyta się przyjemnie, ale tym razem akcja mniej dla niej typowa. Dla mnie na plus. Zamiast kolejnej przewidywalnej historii o układaniu sobie życia przez mniej lub bardziej zakręconą kobietkę mamy troszkę poważniejszą opowieść o małej Ani, której los nie szczędził problemów. Za dużych jak dla dziesięciolatki.

Hiszpański kot, Przeznaczenie znajdzie drogę - Iwona i Piotr Chodorek, Anula Trojanowska
Druga i trzecia część przygód młodego weterynarza, który w pierwszej, nie czytanej przeze mnie części stracił rodziców. Nie czytanej i pewnie już nie przeczytam, późniejsze tomy za bardzo mi naświetliły co działo się w „Nieczynne do odwołania” więc nie korci mnie za bardzo. Dużo weterynaryjnych anegdot i tajemnica hiszpańskich przodków. Druga część bardzo mi się podobała, trzecia jednak mnie zawiodła.

Dziedzictwo krwi - J.R Ward
Kolejny tom cyklu :Bractwo Czarnego Sztyletu” tym razem o wampirze, którego nawet polubiłam we wcześniejszych częściach więc czytałam z chęcią. Nie odbiega fabułą od poprzednich: kolejny wampir z problemami do rozwiązania, życiowymi i uczuciowymi plus ciągła walka z reduktorami. Sporo się dzieje i szybko czyta

Panny roztropne – Magdalena Witkiewicz
Dalsze przygody poszukującej miłości Mileny z „Milaczka”. Fabuła przewidywalna, ale można poczytać. Przyjemnie i zabawnie napisana od taka zwyczajna babska historia. Sięgnę po kolejną część?  Jak nic innego nie będę miała do czytania pod ręką to pewnie tak, ale starać się o to nie zamierzam.

Urodzona dla śmierci - Lisa Jackson
Polecam. Dobrze napisany i ciekawy thriller. Akcja niebanalna a bohaterowie do polubienia. Tak jakoś mam, że nie lubię czytać o kimś kogo nie polubiłam. Jak dotąd nie zawiodłam się na tej autorce, więc zawsze z radością sięgam po kolejny jej tytuł.

W otchłani mroku – Marek Krajewski
W powojennym Wrocławiu kilku żołnierzy Armii Czerwonej gwałci i zabija młode kobiety. Sprawę próbuję rozwiązać 60letni były komisarz Popielski, a trop prowadzi do podziemnego gimnazjum przez co dostajemy sporą dawkę filozoficznych dysput. To właśnie przez nie miałam problem z tą książką, a jej ocena w moich oczach spadła.

Przeklęte, zaklęte - Irena Matuszkiewicz
Powieść przedstawia losy pięciu kobiet z jednej rodziny obarczonej klątwą: nie wyjdą za tego którego pokochają. Klątwa lub wiara w nią w różny sposób wpływa na uch życie, Największym plusem jest jednak pokazanie w niej jak zmieniło się życie kobiet na przestrzeni prawie tych stu lat. Z pozoru rożne, a jednak łączyła je ta sama siła charakteru, pracowitość i niezłomność.

Ostatnia piosenka – Nicholas Sparks
Wiadomo, że Sparks jest jednym z moich ulubionych autorów więc z wielkim entuzjazmem rozczytałam si w kolejnej jego książce, która wpadła mi w rączki. Nie zawiodłam się i szczerze polecam. O czym jest? O tym jak rozwody wpływają na rodzinę, o radzeniu sobie z uczuciami, o wybaczeniu, nadziei i chorobie. Jest też film po który chętnie bym sięgnęła gdyby nie moje :uczulenie” na odtwórczynię głównej roli.

7 komentarzy:

  1. Mniam uwielbiam faworki i wielkie dzięki za poczęstunek :D
    To trochę się działo w Twoim książkowym świecie,spora różnorodność,ale ja też lubię urozmaicenia w lekturach,a Sparksa też bardzo lubię,zaraz po R.P.Evans.Pozdrawiam cieplutko w tłusty czwartek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też tak mam, że w książce musi być choć jeden bohater do polubienia, bo wtedy lepiej mi się czyta. Podziwiam za tak dużo przeczytanych książek, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale mi ślinka pociekła!;)Poznaję, parę książek z twojej listy jest mi znane.

    OdpowiedzUsuń
  4. Faworki! ♥ ♥ ♥
    Co do książek to sporo przeczytałaś... Chyba pierwszy raz zaciekawiły mnie wszystkie tytuły... Jedne mniej, inne bardziej, ale jednak wszystkie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Normalnie koniec podglądania Twojego bloga, bo wpadam w kompleksy z tymi książkami..

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...