wtorek, 9 lutego 2016

205. Lutowa panienka

Do styczniowej wróżki dołączyła siostrzyczka, która w lutym zwiastuje nam święto zakochanych. Będzie różowo i serduszko wo i ona taka właśnie jest.
 Oczywiście kolorystycznie odbiega od wzorca, ale lubię wykorzystywać to co akurat mam w domu. Na szczęście organizatorka Salu z dziewczynkami Tami nie ma nic przeciwko.
Wzorki powstają błyskawicznie.
A i kontury nie sprawiają problemów. 
Tazem wyglądają ślicznie:
 

15 komentarzy:

  1. Ale śliczności, podziwiam cierpliwość. Kontury pierwsza klasa !:) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne obie :)
    z ciemna główką też wygląda ślicznie :)
    i z nową sukienusią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, przepiękne, sliczne i urocze

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiało miłością :))) ślicznotka :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna :)
    Fajnie dobrałaś kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och! Nareszcie elficzki razem na jednej tkaninie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodkie są! :) To też jakieś miesięczne jak było z muffinkami?

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolorowe wróżki, mi kontur zawsze sprawia kłopot i część wzorów nie wyszywam bo mnie przerażają te linie :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...