Jesień wróciła do naszego domu w piątek! Naprawdę! Wróciła do nas z przedszkola. Jesień, czyli praca, którą cała nasza rodzina wykonywała na konkurs "Jesienne cudeńka". Najmłodszy twórca lat 3 plus kilka miesięcy sporo miał w niej do roboty. Dorośli też się wykazali. Szczególnie, że na wykonanie mieliśmy tylko jeden wieczór. Szybko zdecydowaliśmy co ma być naszym cudeńkiem. Na szczęście wiele materiałów mieliśmy już zebranych przy okazji spacerów i odkrywania jesieni.
Są więc krzaczki i drzewka, domek z muchomorka i sporo mieszkańców tej naszej krainy. Biedronka, myszki, wiewiórka, jeż, ślimaki i węże.
Stawialiśmy na różnorodność materiałowa: tektura, farby,liście, orzechy, zapałki, kasztany, patyczki, szyszki, gałązki, głóg, orzechy, szczoteczka do zębów (z czegoś trzeba było zrobić wąsy), żołędzie, papier i plastelina. Mała pierwszy raz miał do czynienia z taką tradycyjną plasteliną i bardzo spodobało się jej robienie z niej węży i ślimaków.
Muszę przyznać, że my dorośli mieliśmy wielką frajdę przy tej zabawie.
fajna praca, podobają mi się te szczoteczkowe wąsy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Super Wam to wyszło...
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie Wam to wyszło!
OdpowiedzUsuńPiękna a najważniejsze, że rodzinna!:-)
OdpowiedzUsuńale jaka ta jesień kolorowa, bardzo fajna praca
OdpowiedzUsuńŚwietna praca i wspaniale że tak was wszystkich zmobilizowała d wspólnej pracy. Och już nie mogę doczekać się takich chwil! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudowna praca:)
OdpowiedzUsuń