piątek, 18 stycznia 2013

73. Faworki

Tak nas dzisiaj naszło na jakieś słodkości. I choć mamy karnawał, a faworki bardziej kojarzą się z tłustym czwartkiem i nadchodzącym wielkim Postem  to właśnie na faworki mieliśmy największego smaka. Szkoda tylko, że najlepsze są zaraz po zrobieniu, jeszcze ciepłe i kruchutkie.
Smacznego!

Kilka dni temu dostałam także przesyłkę od


16 komentarzy:

  1. akurat chciało mi się coś słodkiego :) cytat- przedni...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale mi smaka narobiłaś! Już do Ciebie lecę na faworka :D U mnie babka ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż ślinka leci :) Uwielbiam faworki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oooo ale smacznie! :P
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Faworki! Ostatnio też zaczęły za mną chodzić, a Twoje zdjęcie jeszcze bardziej rozbudziło we mnie apetyt na karnawałowe słodkości...

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, mniam faworki... Ostatnio robiłam takie na Sylwestra :)
    Gratuluję super przesyłeczki :)
    I dziękuję za zgłoszenie na moje Candy :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale mi smaka narobiłaś tymi faworkami!
    Witam serdecznie i życzę szczęścia w moim CANDY.

    OdpowiedzUsuń
  8. Zapraszam po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mniammmmmmm :D
    zapraszam do mnie po wyroznienie :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ale mi ochoty narobiłaś:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Faworki :D ostatnio tata mnie ciągle męczy że mam zrobić :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...