niedziela, 11 marca 2012

2. Żółte cytrynki

Kajsa Ingemarsson - Żółte cytrynki

"Agnes to prawdziwa szczęściara - wyrwała się z sennego miasteczka i samodzielnie układa sobie życie w stolicy. Ma prestiżową posadę, wspierającą ją rodzinę, kochającego chłopaka i oddaną przyjaciółkę, którą zna na wylot. A może jednak nie? Nagle bezpieczny świat Agnes zaczyna się rozsypywać. Po odrzuceniu zalotów szefa traci pracę, ukochany porzuca ją dla atrakcyjnej piosenkarki, a później jest już tylko gorzej. Jak mówi jej przyjaciółka - w życiu każdego następuje punkt zwrotny. Czy nowa, od początku kręta droga, powiedzie Agnes do sukcesów zawodowych i osobistego szczęścia? Żółte cytrynki to opowieść o odnajdywaniu siebie, miłości i przyjaźni, odwadze podejmowania ryzyka i dokonywania wyborów."

 W ten sposób opisywana jest książka , która całkiem przypadkiem wpadła w moje ręce i pozostawiła po sobie bardzo ciepłe uczucia choć długo nie mogłam się zdobyć na to by ją otworzyć. Czy to wina okładki? Może znaczka " komedia romantyczna"? Zaskoczenie było duże. Książka miła i przyjemna, nawet nie zauważyłam kiedy ją przeczytałam. Czemu? Jest jakby z życia wzięta, opisane sytuacje jakby z mojego podwórka, czasem skłoniły mnie do spojrzenia z innej strony na rzeczy obok.
Nie zaliczyłabym jej jednak do romantycznych gdyż romantyzmu w niej się nie dopatrzyłam i co ważniejsze nie ma w niej typowych schematów charakteryzujących tak sygnowane książki: nie ma księciów z bajki, cudownych nawróceń złych partnerów, miłości od pierwszego wejrzenia, szalonych wzlotów.... I choć od początku można się domyślić kto będzie tym jedynym, jak potoczą się sprawy ta zwyczajowość życia bohaterów, znajome przeżycia zatrzymały mnie przy niej aż do ostatniej kartki.

 "Książki są jak towarzystwo, które sobie człowiek dobiera"
Monteskiusz

2 komentarze:

  1. Zgadzam się okładka mało zachęcajaca ;) ale fabuła wydaje się być ciekawa, zapiszę sobie tytuł :)
    ps. to wyzwanie Bloggers Challange to tylko takie dla zabawy, nie ma wygranych i przegranych, kilka pań je organizuje, są bardzo miłe :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tytuł książki i okładka... Hmm... Robią wrażenie... Jednak po opisie wydaje się, że książka jest przyjemna...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...