Obiecałam sobie, że na razie się nie skończy więc znów spróbowałam sobie popleść. Tym razem jednak chciałam spróbować wersji spiralnej. Nawet dość szybko udało mi się skojarzyć i zapamiętać jak to ma lecieć:
I po raz kolejny postawiłam na guzik. Z pętelką :)
Efekt bardzo mi się podoba, wygląda bardzo zwyczajnie ale cudownie się błyszczy.
Za oknem zima, coraz zimniej więc już staram się być miła dla moich naturalnych grzejników:
Stary monitor zajmuje miejsce żeby i dla mnie trochę zostało. Początki niskich temperatur nie zachęcają do dłuższych spacerów, a to jak widać rozleniwia troszkę moje zwierzaki. Nawet one wolą wygodną kanapę.
„Kto szuka, ten najczęściej coś znajduje, niestety czasem zgoła nie to, czego mu potrzeba.”
- John Ronald Reuel Tolkien
plecionka wyszla przepieknie...a o takie grzejniczki nalezy dbac...
OdpowiedzUsuńŚliczna plecionka:)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńbransoletka zabójcza:) A jak ma na imię twoja śliczna biała kicia?
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka... Czesiek mógłby występować w reklamie Pumy xD Jaki Iryd jest smutny... :(
OdpowiedzUsuńświetna:) ale leniuch na tej Twojej kanapie :) hehe:)
OdpowiedzUsuńśliczna! fajne masz zwierzaczki :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga. ;)
OdpowiedzUsuńale fajna plecioneczka:D:D suuuuuper :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziekuje za odwiedzinki u mnie..:D
Bardzo elegancka ta plecionka!Fajne masz zwierzaki!
OdpowiedzUsuńJaki wspaniałe zwierzaki, ja bym poprzytulała tego kocurka :)))
OdpowiedzUsuńpiękna ta bransoletka.
OdpowiedzUsuńŚLICZNA PLECIONA BRANSOLETKA.
OdpowiedzUsuńBransoletka slicznie wyszła. A zwierzyniec tylko wyściskać :) Szczególnie psiaka, bo uwielbiam takie duże stwory :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta bransoletka:) Delikatna i efektowna.
OdpowiedzUsuńPogłaski dla zwierzaczków!:))