Powstała już wróżka przypadająca na ten miesiąc. Nikogo zdziwić nie powinno, że jej atrybutem okazały się truskawki. U nie ciągle królują na stole. Jeszcze nam się nie przejadły i nie zapowiada się by szybko to nastąpiło. Już prędzej owoce te przestaną być dostępne na każdym rogu.
Razem podobają mi się co raz bardziej choć i każda z osobna potrafi skraść serducho :)
Jak widać miejsce na kolejną już w przygotowaniu.
Śliczna
OdpowiedzUsuńSuper wygląda ta truskawkowa wróżka ☺
OdpowiedzUsuńUrocza, truskawkowa panna ;)
OdpowiedzUsuńZostawiam dużą dawke pozytywnej energii oraz uśmiech !!! Cudowne prace , cudowny blog , uwielbiam tu zaglądać <3
OdpowiedzUsuńKolejna śliczna wróżka :).
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj będę robić dżemik truskawkowy oraz gofry ze śmietaną i truskawkami :).
Moja prawie już.....
OdpowiedzUsuńSłodziaki normalnie:)
OdpowiedzUsuń