W salu ciasteczkowo - herbacianym są już kolejne postępy.
Pojawiało się Fortune Cookie:
Całość prezentuję się tak:
Tak więc już niedługo koniec pierwszego obrazka.
Jednocześnie zaczęłam kolejną pracę.
Obrazek mnie urzekł, ale postanowiłam pozmieniać większość kolorów. Wolę go w żywszej wersji niż oryginał. Dodatkowo wyszywam włóczką, a nie muliną i muszę przyznać, że bardzo podoba mi się efekt:
Już pewnie większość z was wie co to za obrazek.
Aż się oblizuje na widok pierwszego obrazka... Świetnie Ci to wyszło...
OdpowiedzUsuńNie mogę się już doczekać efektu końcowego obrazka numer 2... :D
obrazka numer 2? To jeszcze troszkę trzeba poczekać
UsuńA ja nie wiem, co to za wzorek...ale zapowiada się super..A Twoje Cookie Time...ja dopiero przy pierwszym obrazku:(
OdpowiedzUsuńPięknie, ależ to ogrom pracy...pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle będzie śliczny obrazek z tych słodkości! :) A drugi to nie widzę co to będzie... :)) Ale na pewno pokażesz efekt końcowy :) Pozdrawiam i życzę super niedzieli! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy i proszę o adres do wysyłki, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczny obrazek :D Sama o nim myślę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iwona
Niesamowite! Tworzysz cuda!:)
OdpowiedzUsuń