czwartek, 7 marca 2013

81. Madame III w sosenkach

Jeszcze w poprzednim roku udało mi się skończyć Motylową  Madame, a okazało się, że do tej pory nie pokazałam jej.
Od ostatniego razu jak chwaliłam się postępami w Madame przysiadałam do niej jeszcze 8 razy aż postawiłam ostatni krzyżyk:
Jestem zachwycona! Teraz mam wielką chęć sięgnięcia po kolejną, ale....

..... ale czekają Sale. Nie mogłam się doczekać rozpoczęcia haftu Paroliniego i jak tylko marzec zaczął się zaczęłam przygodę z lasem.
Oto efekt mojej dotychczasowej pracy, postanowiłam robić zdjęcie po każdym dniu, w którym postawiłam jakiś krzyżyk:

Zaczęłam tradycyjnie jak na mnie od strony lewej.






 




Po czym przypomniałam sobie dlaczego bardzo nie lubię wyszywać na tym  materiale...









.... te nitki nierównej grubości jeśli wyszywa się tak jak ja co jedną . Muszę uważać żeby krzyżyki nie wychodziły strasznie krzywe.





... za to bardzo lubię ten kolor choć ciężko uchwycić na zdjęciu jego rzeczywisty kolor.
Może to troszkę mało jak na cztery dni pracy, ale czas ostatnio strasznie mi ucieka.
W zeszłym tygodniu dostałam też wspaniałą paczkę od Jabloniee
Zdjęcie pochodzi z jej bloga, gdyż po pocztowych przejściach owego dnia całkiem zapomniałam uwiecznić jej zawartość.
Bardzo dziękuję!



21 komentarzy:

  1. cudnie!,aż mi się zachciało chwycić za igłę i postawić kilka krzyżyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madame i Sale świetne! <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Hafty są dla mnie przecudowne pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczna Madame a SAL powstaje ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne hafty, nigdy nie robiłam jednokolorowych, muszę kiedyś spróbować, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. O mamo,biję pokłony dla ogromu pracy. Nie jestem krzyżykowa, ale przypuszczam, że wymaga to sporo uwagi i czasu. Dama piękna, a las powoli się wyłania i zapowiada bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta Madam jest piekna a jak slicznie sie zapowiada ten nowy bialy hafcik.Powodzenia.)

    OdpowiedzUsuń
  8. wspaniale wyszedł ten haft na czerwonej kanwie! cudo! fajny prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Madam jest wspaniala! Cudna po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezentuje się przecudnie, widać ogrom włożonej pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne te twoje hafty:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jejku śliczne! Z przyjemnością dołączyłam do obserwatorów :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoja Pani wyglada przeslicznie :) Alez masz cierpliwosc :) Dziekuje za udzial w moim Candy pozdrawiam serdecznie i zycze powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne prace! Sama choruję już od jakiegoś czasu na Madam (wszystkie jej odsłony są piękne, trudno zdecydować się tylko na jedną), niestety obecnie czas nie pozwala mi na rozpoczęcie tego projektu:( Dziękuję za odwiedziny i zapisanie się na moje candy. Życzę powodzenia i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny haft, zapiera dech w piersiach :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. motylkowa madame prześliczna! aż sama mam ochotę zacząć haftować:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Motylowa Madame na kolana powala ... bajeczne krzyżyki !!!
    Ach, a moje haftowanki zapomniane w kącie leżą ... może kiedyś ...
    Pozdrawiam cieplutko !

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny efekt. Podziwiam zapał.
    Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Las sosnowy woła mnie z każdej strony kiedyś muszę go wyhaftować :) Madame urocza piękna cudowna wspaniała....

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...